Dlaczego grzyby?

W krajach skandynawskich spożywa się

najwięcej kawy na mieszkańca na świecie.

Jednak konsumenci płacą za to poniekąd własnym zdrowiem, ponieważ kawa jest dość zakwaszająca i sprawia ponadto, że mamy jeszcze większe zapotrzebowanie na jej spożycie po tym, jak po przypływie energii z jednej kawy, spada jej poziom i organizm na nowo domaga się kofeiny. Chcemy więc odwrócić ten uzależniający cykl dzięki lepszej kawie, która jest mniej zakwaszająca i zarazem jej efekt jest bardziej zrównoważony.

Oczywiście kawa powinna jeszcze znakomicie smakować, jak delikatesowa kawa gourmet – bez kompromisów w zakresie środowiska, jak i ludzi, którzy uprawiają kawę na swoich plantacjach.

Słyszałeś o kawie grzybowej?

Może brzmi to nieco dziwnie, ale dodanie grzybów “medycznych” do kawy sprawia, że uzyskujemy lepiej zbalansowaną filiżankę kawy, bez dużych wahań poziomu energii, jakie obserwujemy w przypadku zwykłej kawy. Dzieje się tak dlatego, że grzyby te zachowują się jak tzw. “adaptogeny” i mogą wspierać zmniejszenie odpowiedzi stresowej na kofeinę oraz efekty uboczne powiązane ze spożyciem kofeiny, jak przyspieszone bicie serca, skok adrenaliny czy kwasowość żołądka.

Adaptogenne rośliny pomagają ciału lepiej radzić sobie ze stresem, wyczerpaniem i przepracowaniem. “Adaptogenne” wywodzi się od adaptacji, a adaptogeny pomagają utrzymać równowagę organizmu, dzięki czemu wewnętrzna biochemia funkcjonuje optymalnie.